wtorek, 30 listopada 2010

Szacowny dziwnie Miły, ugodowy, itd., przyglądam mu się z boku i zastanawiam co znowu za Czort w nim siedzi, chyba już nie umiem inaczej, tylko z podejrzliwością zdwojoną przyglądam się temu co robi.

2 komentarze:

  1. obserwuj, notuj, potem ogarniesz całość metodycznie... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga :) Szkoda mi czasu w sumie :) zresztą i tak znam scenariusz :)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....