wtorek, 9 listopada 2010

Zgrzyty w domu, bo jak Mamusi zabrakło nagle nic nie jest zrobione, mój Pan Idealny, nagle nie może się odnaleźć w obowiązkach domowych. 
Chłopaki też się między sobą gryzą..... nie cierpliwy, nerwowy Tata plus buntujący się nastolatek, który kończy 18 lat (uważając, że jest już dorosły bardzo i wszystko mu wolno) to mieszanka wybuchowa.... Tłumaczenie jak mają się zachować zabiera mi troszkę czasu.... nie lubię się jednak rozmieniać na drobne, konkretnie  i krótko... i na temat. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....