Dowód na to, ze jak się pracuje to czas nagle zaczyna zapieprzać z podwojoną szybkością.
Kup sobie taki kalendarz świąteczny. Na każdy dzień- jedna czekoladka. Pomocny w przybliżeniu sobie tego "radosnego" czasu. No chyba, ze tak jak ja zawsze- zjesz wszystkie jednego dnia :)
Naga heheheh :) Wiesz co nie wiem jakie będę miała Święta :) w zeszłym roku ich nie lubiłam, a w tym roku zobaczymy jak będzie.... Ostatnio nie mogę przewidzieć swoich reakcji w ogóle....
Dowód na to, ze jak się pracuje to czas nagle zaczyna zapieprzać z podwojoną szybkością.
OdpowiedzUsuńKup sobie taki kalendarz świąteczny. Na każdy dzień- jedna czekoladka. Pomocny w przybliżeniu sobie tego "radosnego" czasu.
No chyba, ze tak jak ja zawsze- zjesz wszystkie jednego dnia :)
Naga heheheh :) Wiesz co nie wiem jakie będę miała Święta :) w zeszłym roku ich nie lubiłam, a w tym roku zobaczymy jak będzie.... Ostatnio nie mogę przewidzieć swoich reakcji w ogóle....
OdpowiedzUsuńuhm...
OdpowiedzUsuńAga :*
OdpowiedzUsuńmnie też , a do tego w ogóle ich nie czuję , żeby nie powiedzieć , że są mi obojętne ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
izi