czwartek, 13 stycznia 2011

W jednym z filmów usłyszałam "bo najważniejsze są emocje, które przeżywamy" tak, to chyba było w filmie, "Co nas kręci, co nas podnieca" najbardziej pozytywny film, który ostatnio oglądałam.

3 komentarze:

  1. O tak, W.Allen rządzi:) Też widziałam ten film. Intryga przezabawna: motyw miłości starego dziadka i dziewczątka mocno przypomina życie samego Pana Reżysera, hahaha. Ale film dobrze pokazuje to, co dzieje się w związkach między kobietami a mężczyznami, czyż nie?
    Film dobry i lekko nudny, jak to u Allena;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame na początku to raz go wyłączyłam, a potem coraz bardziej mnie wciągał :) jednak to młode dziewczątko i tak wybrało młodego faceta :)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....