czwartek, 28 kwietnia 2011

Uwielbiam wiosnę.
Jej zapach.
Ciepłe słoneczne promienie z dodatkiem chłodnego wiatru.
Zieleń, która budzi się do życia.
Uwielbiam wiosnę, za jej wszędobylskie podniecenie.

2 komentarze:

  1. Nienawidzę wiosny. Za ten smród na ulicach.
    Za tan bezruch i beznadziejną pogodę.
    Za trzeszczące stawy, za senność i bezsenność i wieczne zmęczenie.
    Jak w ogóle można lubić tę porę roku? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Latający talerzu :) Kurczę chyba mieszkasz w wielkim mieście :) Jaki bezruch :) zobacz co się dzieje z zwierzakami wszelakiej maści :) Na stawy proponuję jakiś wspaniały lek :) na bezsenność :) też :) a może jakiś szalony seks ? ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....