czwartek, 29 grudnia 2016

:) tyle życzeń i życzliwości :) na koniec dnia tort, prawdziwy szampan, który stał dwa lata na specjalną okazję :) Szacowny otworzył ... :) 
Dostałam prezent, którego się nie spodziewałam :) właściwie to nie sądziłam, że on będzie o nim pamiętał. 
Dobrze między nami.. od lat chyba pierwszy raz... 
Nie myślę co będzie za dzień lub dwa... ot dzisiaj, jest dobrze.

środa, 28 grudnia 2016


poniedziałek, 26 grudnia 2016

Spalone (2015) - trailer Cinemax




Polecam!!!! piękny o nas kobietach!!!

Boska Florence (2016) - Zwiastun #1






Zakochałam się rewelacyjny!!!!!!!!!!!

sobota, 24 grudnia 2016

Zdałam sobie sprawę, gdy upadnę on nie da rady mi pomóc... 
Wiecznie sam oczekuje pomocy i wsparcia... 
Stopą macham nad krawędzią .... 

środa, 21 grudnia 2016

Koniec roku... święta za chwilę początek nowego roku... i? właśnie powinnam zrobić podsumowanie... sama nie wiem. 
Rok, który się kończy... był? Sama nie wiem jaki... pełen emocji, pełen nowych osób w moim życiu, parę osób mnie znienawidziło, parę po lubiło... 
Poniosły mnie emocje, przygasły, ktoś został w mojej głowie... 
Postanowienia na przyszły rok... 
Mam jedno życzenie... bardzo prozaiczne.... chciałabym mieć na tyle silną wolną, aby schudnąć.... 
i wagę utrzymać jak najdłużej... 
Zdrowie jest najważniejsze....  

Chyba to na tyle... podsumowanie roku :) dosyć skromne... to był dobry Rok.... :)

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Święta.... życzę Wam, 
wszystkiego najlepszego... 
zdrowia, przede wszystkim, 
cała reszta przyjdzie sama, 
albo zwyczajnie pomożecie, 
żeby Wasze marzenia się spełniły. 

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Rozmowy nocą.
Pobudzają. 
Podniecają. 
Nie czekam już... 
Bywam w wielu miejscach... 
Bywam, ale tak naprawdę, tam mnie nie ma. 
Zbieram emocje.
Chowam do kieszeni lub do specjalnego pudełka. 
Teraz jestem sobą.... jak nigdy wcześniej.

czwartek, 8 grudnia 2016

Demony wracają... zawsze wtedy, gdy ich najmniej się spodziewamy, a może jest odwrotnie, wiemy kiedy nadejdą, bo skrobią pazurem po zamkniętych drzwiach. 

wtorek, 6 grudnia 2016

Święta.... jakie święta... pierwszy raz będziemy sami z Szacownym sami. 
Dziwnie się czuję... jak by wszystko działo się obok mnie. 

niedziela, 4 grudnia 2016


piątek, 2 grudnia 2016

Bardzo rzadko coś mi się śni, a jeżeli sen się pojawi, budzę się wtedy zdziwiona, iż w ogóle śmiał mi się przyśnić. 

"Mężczyzna o urzekającym uśmiechu, niesamowitej barwie głosu, oczach wyrażających, tyle troski 
i ciepła.... uwiódł mnie sobą, mocno zamknął w ramionach... obcy na jedną noc...  Czułam się, tak bezpiecznie... wiedziałam, że jestem dla niego wyjątkowa, jedyna.. Ona dla mnie, ja dla niego... "

Przebudziłam się zła... przed dzwonkiem budzika w telefonie, wsłuchując się w szalejący wiatr za oknem, miałam ochotę zasnąć na nowo, prosząc w duchu, aby przyśniła mi się dalsza część, tego snu.



czwartek, 1 grudnia 2016

Wiele razy czytam o "obiektywnej ocenie osoby i sytuacji" najczęściej piszą to osoby, które nie mają zielonego pojęcia o wszystkich faktach.... ktoś znowu powołuje się na... właśnie na co... szkoda, 
że każdy ma odwagę chować swoje zdanie pod kołdrę, tam gdzie jest bezpiecznie, bez podjęcia prawdziwej dyskusji. 
Ludzie oczekują obiektywizmu, samym nie zachowując go w ogóle... 
Empatia... tak piękny wyraz... szkoda, że w wielu przypadkach to tylko słowo, które ktoś, gdzieś słyszał, albo czytał w słowniku.