nie frustruj się! tylko mów wprost na co nie masz ochoty! potrafisz to przecież :)
racja :)))
Próbuj aż do skutku, ja ciągle się staram, nie zawsze wychodzi, ale jest lepiej...
właśnie :) ja też próbuję cały czas :) heheheh praca nad sobą i jeszcze raz praca :) Buziaki :*
Nie wiem czy zmniejszy to Twoją frustrację, ale każdy z nas tak ma.
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
nie frustruj się! tylko mów wprost na co nie masz ochoty! potrafisz to przecież :)
OdpowiedzUsuńracja :)))
OdpowiedzUsuńPróbuj aż do skutku, ja ciągle się staram, nie zawsze wychodzi, ale jest lepiej...
OdpowiedzUsuńwłaśnie :) ja też próbuję cały czas :) heheheh praca nad sobą i jeszcze raz praca :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zmniejszy to Twoją frustrację, ale każdy z nas tak ma.
OdpowiedzUsuń