Tia, dzisiaj trzynastego no niech będzie, do tego jeszcze piątek :) dzisiaj jadę improwizować :) Pan
od którego usłyszałam, że mam za duże kwalifikacje zadzwonił i zaprosił na spotkanie :) Nastawienie moje jest hm... senne, spokojne, a improwizować będę od samego wejścia, bo kto jedzie na rozmowę w obuwiu górskim :) tylko ja tak mogę :) heheheh
Zobaczymy co z tego wyjdzie najśmieszniejsze jest jednak, że firma mieści się w budynku i na tym samym piętrze co firma w której pracowałam w sierpniu hm... to się nazywa mieć szczęście :) Nadzieję jednak mam, że się nie zacznę denerwować, bo wtedy daję ciała kompletnie, wygaduję głupoty i się motam strasznie.
Dobra przeżyję :)) Dam radę jestem Wielka :)))
Klik
od którego usłyszałam, że mam za duże kwalifikacje zadzwonił i zaprosił na spotkanie :) Nastawienie moje jest hm... senne, spokojne, a improwizować będę od samego wejścia, bo kto jedzie na rozmowę w obuwiu górskim :) tylko ja tak mogę :) heheheh
Zobaczymy co z tego wyjdzie najśmieszniejsze jest jednak, że firma mieści się w budynku i na tym samym piętrze co firma w której pracowałam w sierpniu hm... to się nazywa mieć szczęście :) Nadzieję jednak mam, że się nie zacznę denerwować, bo wtedy daję ciała kompletnie, wygaduję głupoty i się motam strasznie.
Dobra przeżyję :)) Dam radę jestem Wielka :)))
Klik
Powodzenia, jesteś Wielka :) Mroźna pogoda z pewnością Cię obudzi zanim dotrzesz na miejsce.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :))) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńbędzie doooooooooooooooobrze!
OdpowiedzUsuń:***
No na pewno :) heheheh
OdpowiedzUsuńW górskich butach?To właśnie dobrze.Zauważy,że dostosowujesz się do warunków...! Powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńAmich
Jestem już po:) potem napiszę posta :) heheheh Będę dziękować potem :)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuń:***************
czekam :)