poniedziałek, 9 marca 2009

Z każdą minutą

Z każdą upływającą minutą, kolejną wypitą kawą z dużą ilością mleka, czuję się lepiej.
Słońce za oknem, a mnie senność ogarnia.
Dzisiaj po południu kawa i szarlotka na gorąco w towarzystwie damskim.
Jutro kino....
Odskocznia od szarej codzienności..
W tle za plecami muzyka, która pobudza...
Jak pozbyć się tej senności jeżeli nawet kawa nie pomaga....

4 komentarze:

  1. u mnie nie ma słońca :(
    idę zaparzyć drugą kawę...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja na przekór wszystkiemu (chmury, deszcz,wiatr, naglące terminy) wracam do łóżka - jeszcze na pół godziny...Czuję się szczęściarą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpoczywaj w takim razie, ja za chwilę pognam z swoją Fizią :)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....