środa, 4 sierpnia 2010

Walka o Krzyż

Wczoraj przez moment poczułam się tak jak by nasz kraj był pod okupacją jakiegoś wroga, a ci co walczyli o Krzyż to formacja Partyzantki, która uknuła jakiś tajny palny wyzwolenia kraju spod jarzma wroga, tak naprawdę poczułam wstyd za tych ludzi, krzyczących z fanatyzmem w oczach.... Między Polakami nigdy nie będzie zgody i jedności, w sumie jednoczymy się wtedy, gdy mamy jednego wspólnego wroga....

5 komentarzy:

  1. ha mnie też to poruszyło,nawet o tym napisałam rano w luźnych gadkach

    OdpowiedzUsuń
  2. to walka o wiarę niemalże była... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aguś :) Wiara to może i była, tylko gdzie indziej, a na pewno nie tam... za to nie wiem czy widziałaś, Jacy ci emeryci silni, bojowi, wcale nie było widać, że biedacy nie dożywieni tacy jacyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. materiał przedwojenny, zahartowany w PRL...

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....