wtorek, 16 listopada 2010

Żal - wkradł się w moje wnętrze, mackami zagarnia Mnie coraz więcej dla Siebie , dawno go nie czułam. 
Mam żal, iż przez te wszystkie lata pozwalał na wtrącanie się osób trzecich w nasze małżeństwo. 
Mam żal za egoizm. 
Mam żal..... za poczucie samotności będąc z Nim. 
Mam żal... za udawanie i stwarzanie pozorów, brak szczerości, kłamstwa. 
Mam żal za manipulowanie Mną i wykorzystywanie mojej Miłości do Niego. 
Czuję żal do Niego. 

nie chcę tego uczucia ciężkości.... cieszę, że mam tyle zajęć nie siedzę i nie rozmyślam, zbyt zmęczona na rozkładanie emocji na czynniki pierwsze. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....