PrawieDorosły (Syn) - pierwsze poważne decyzje w jego życiu. Przyglądam
się z boku, obserwuje jakim staje się człowiekiem. Momentami mam ochotę złoić mu skórę... siedzę jednak cicho.
Widzę dopiero teraz po latach, jaki miałam wpływ na własne dziecko :)
Dobrze jest po latach widzieć, że coś jednak w naszych dzieciach zostaje z tego, co próbujemy im przekazać (świadomie bądź nie).
OdpowiedzUsuńI umieć przyglądać się z boku, nie narzucać swojego zdania, pozwalać się uczyć na własnych błędach.
Rosomaczko :) wierz mi sama jestem zaskoczona :) mimo wszystko :) teraz wiem, że trzeba powtarzać, powtarzać, powtarzać :) Słuchają nas mimo, że udają, iż nie :) zresztą życie wszystko samo koryguje :)))))) byle by nie za boleśnie :)
OdpowiedzUsuńTo takie nasze typowe, matczyne - żeby dzieci za mocno nie bolało, mimo wszystko. Choć wiemy, że inaczej się nie nauczą. Ja wciąż jestem na etapie powtarzania, rozmawiania (dobrze, że rozmawia i słucha), potem mam wrażenie, że to wszystko jednym uchem wpada, a drugim wypada. I tylko kiedy przypadkiem usłyszę, jak tłumaczy Młodszemu to, co ja jemu tyle razy powtarzałam - przekonuję się, że coś jednak mu zostało...
UsuńI jakie masz wrażenia? :) In plus, in minus?
OdpowiedzUsuńLatający :) wrażenia na plus :) chociaż to, czy inne bym poprawiła, doradziła :))))) Matka Polka Nadgorliwa :) a jak wiadomo Nadgorliwość gorsza od faszyzmu :) a tak poza tym to Ja też odcinam pępowinę i uczę się żyć, swoim życiem :)
OdpowiedzUsuńChociaż wnuki mile widziane za jakieś 6 lat ;)
Życie poddaje próbie wszystkich i bez względu na wiek.... :), takie po prostu jest i nie ustrzeże się nikogo przed błędami swoimi. Przewrotność życia polega na tym że to co kiedyś wydawało się na plus może okazać się minusem po czasie, ale mimo to każdy wysiłek ku dobremu jest słuszny, choć nie zawsze może okazać się owocny. Pozdrawiam zatroskanych rodzicieli :)
OdpowiedzUsuńCzasem lepiej być właśnie "obserwatorem" :)
OdpowiedzUsuńWitaj Madziutek :))) oj wierz mi :) trudno być obserwatorem, gdy widzisz łzy dziecka :) prawie już Dorosłego :)
OdpowiedzUsuń