Czy nie wypowiedziane kłamstwo, jest kłamstwem..... czy oszukujemy wtedy partnera? Czy może uchodzi nam ono na sucho i możemy z czystym sumieniem stwierdzić, że partner nie może mieć do nas pretensji? Związek budowany kłamstwie będzie trwał, czy rozpadnie się szybko?
Każdy z nas kłamie, podobno cały czas.... w różnych sytuacjach, więc co jest prawdą, a co jest kłamstwem?
wow - zatem trochę etyki:)
OdpowiedzUsuńKłamstwo jest kłamstwem, zawsze. I nie ma dla niego wytłumaczenia. Kłamca, prędzej czy później, poniesie ofiarę za swoje kłamstwo. To tylko kwestia czasu. Każdy związek zbudowany na kłamstwie rozpadnie się, bo zamek na piasku, który byle burza bez wysiłku zniszczy.
Vik - może i jestem potworem, Ale wierzę w wartości. Tylko trochę inaczej.
Madame :) ależ z Ciebie potwór :P :] będziesz tak pisać w końcu uwierzę i przyznam ci rację :) :P
OdpowiedzUsuńCo do kłamstwa masz całkowitą rację :) a najgorsze jest to, że osoba, która kłamie myśli, że w tym jest bardzo dobra.... :)
:*