środa, 27 stycznia 2010

Żart - chyba...

P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?

O: Dupa na boku.

Lekka Konsternacja

Lekka konsternacja mnie ogarnęła, gdy usłyszałam zadane pytanie mojego 22 letniego instruktora od nauki jazdy:

- Nigdy nie myślałaś o 21 letnim Kochanku?

W zaprzyjaźnionym sklepie

W zaprzyjaźnionym sklepie, zaprzyjaźnione Panie witają mnie zawsze radosnym okrzykiem:

- Cześć Cipeczko!

Co można znaleźć w podstawówce...

W szkole podstawowej można znaleźć stringi wciśnięte pod ławkę.

niedziela, 24 stycznia 2010

Nie myślcie...

Nie myślcie, że się użalam nad sobą, czy jestem ofiarą, to wszystko co piszę, to moje spostrzeżenia na temat mojego związku. Przeszłam długą drogą do momentu w którym bez wielkich emocji, rozżalenia, uczucia porażki, żalu, mogę na to wszystko spojrzeć, co będzie dalej sama nie wiem.

Szczęśliwe Małżeństwo

Szczęśliwe Małżeństwo (według jednego poradnika przeczytanego kiedyś tam dawno) to takie małżeństwa, które się kłócą z sobą. Dziwna teoria? Podobno wtedy następuje wymiana emocji między partnerami (nie mówię tu o mordobiciu) coś między nimi żyje, istnieje, a jeżeli się nie kłócą, nie dyskutują, to wtedy związek umiera.
Nie kłócę się, nie dyskutuję już od lat wymieniam informacje na temat dnia (forma narzucona przez Szacownego, kiedyś z nią walczyłam, po kilku latach ochota mi przeszła na ciągłe wspinanie się na mur).

Zastanawiam się...

Zastanawiam się nad jednym, czy w końcu stanę się wewnętrznie zimną suką, która zabije tą delikatność we mnie.

Zmiany

Zmiany powodują, że staję się coraz silniejsza.

Facet

Facet, który traci kontrolę nad swoją Kobietą, staje się agresywny, dotąd przewidywalna, sama informująca go o co chodzi, wykrzykująca swoje pretensje zamilkła. Kobieta, która zabiegała o jego względy, teraz już tego nie robi, nie informuje, nie pyta o zdanie, coraz mniej jest chwil, kiedy czeka przy drzwiach, gdy wraca z pracy. Wprost mówi, że nie będzie tolerować zachowań, które jej się nie podobają.
Mężczyzna nie umie zaakceptować zmian, które zachodzą w Kobiecie, szuka przyczyn nie wiadomo, gdzie zamiast przyjrzeć się sobie, jednak dla niego to chyba zbyt trudne, traci energię na związki z innymi kobietami, naburmuszony jak dziecko w piaskownicy na swoją Matkę, która za karę zabiera mu po kolei jego ulubione zabawki.
Mężczyzna jest nie lojalny, pozwalając od lat wtrącać się innym Kobietom w ich związek, które w imię żalu nad biednym mężczyzną dają szereg dobrych rad na życie.


Czy można być ślepym w imię Miłości? Oczywiście, że tak.

Co może zrobić Kochający Mąż ?

Co może zrobić Kochający Mąż w Niedzielny ranek?

Wkurwić swoją Żonę swoim zachowaniem!

Poszło, tylko o to, że spałam w gościnnym a nie w sypialni, bo nie miałam ochoty spać z pijanym facetem, znowu padło pytanie "Co ci się dzieje" teraz wiem po co je zadaje, aby wzbudzić poczucie winy. Czy rzeczywiście chce usłyszeć o co mi chodzi? Tak naprawdę na Jego miejscu grubo bym się nad tym zastanowiła.....


Jestem zadowolona :)

Jestem ZADOWOLONA z Mojego Nastoletniego :) pierwsze półrocze w Nowej Szkole zaliczone, same pochwały na jego temat :) oceny dobre :) a Nastoletni podobno jest Ambitnym Uczniem :) no cóż poszedł po rozum i go znalazł :)
Rękę jednak przezornie trzymam na pulsie, aby mu woda sodowa do głowy nie uderzyła :)

- 20 stopni

-20 stopni na dworze, a mój Nastoletni biega z atrapą broni po lesie udając z kolegami wojsko. Nowe hobby to ASG nie wiem do końca o co w tym biega.... jednak przy takiej temperaturze wolałabym siedzieć w domu, niż starać odmrozić sobie kuper.

sobota, 23 stycznia 2010

Gdzieś głęboko we mnie

Gdzieś głęboko we mnie zaczyna budzić się dziwne przeświadczenie, że w ciągu kilku następnych lat moje życie zmieni się i to nie koniecznie zmiany te będą wywołane przeze mnie osobiście. Sama nie wiem jak nazwać, to co czuję intuicja, przeczucie, nie mogę przecież przewidzieć własnej przyszłości, a życie różnie mi się układało przez te lata. Uczucie to budzi we mnie strach, a z drugiej strony ciekawość tego co będzie, jakie niespodzianki mi zgotuje przyszłość, mam nadzieję, że tych pozytywnych będzie więcej. Chociaż, dobrze wiem, że życie zawsze kazało mi z mozołem piąć się pod górę i rzadko z niej spadałam, jak się już wdrapałam ustawiało przede mną kolejną górkę do pokonania. Czy czas teraz to cisza przed burzą, a może wyłącznie chwila słabości....

piątek, 22 stycznia 2010

Czy to prawda?

Czy to prawda, że z wiekiem u Kobiety wzrasta poziom testosteronu?
Jeżeli, tak to nie długo wyrosną mi Jaja....

Nie umiem

Nie umiem wybaczać sobie potknięć...

Mała Mi

Mała Mi narozrabiała. Reset twardego dysku uszkodził kartę pamięci. Mała Mi podobno zachowała się jak przysłowiowy Bandzior z speluny, a jej słownictwo dorównywało najgorszemu .... Hm... Mała Mi nie wie co powiedzieć, może przeprosić za swoje zachowanie, jednakże jest jej troszkę lżej bo nie pamięta co właściwie zaszło.
Mała Mi wie jakiej granicy jej nie wolno przekraczać.

środa, 20 stycznia 2010

Różnica Między Mózgiem Kobiety i Mężczyzny

Różnice

Zamarzłam

Zamarzłam dzisiaj, nogi nie chcą się rozgrzać ciepłem skarpet. Kubek Grzanego Wina z dużą ilością przypraw na pewno da ciepło, którego potrzebuję.

poniedziałek, 18 stycznia 2010

.......

Łodejdź łobuzie od mojej....

no właśnie od czego :)

Pyszczydło się śmieje

Pyszczydło mi się śmieje... :] w pracy, w domu, poważnie nie da się ze mną porozmawiać, zaraz jakaś głupota do głowy przychodzi, podejrzewam się, że Normalna to nie Jestem, stan jednak ten jest błogi i przyjemny i oby trwał jak najdłużej :)

Obecnie

Obecnie jestem jedną z tych Żon, które zamieniły się w Potworka i coraz częściej słyszę (zwłaszcza, gdy mówię głośno o tym co mi się nie podoba) "A Tobie to co się Dzieje?"

Cichodajka przeistacza się w Głośnodajkę (ależ wymyśliłam;) )

Zauważam

Zauważam w swoim Szacownym coraz więcej rzeczy, których do tej pory nie widziałam, albo po prostu zaślepiona uczuciem nie chciałam tego widzieć, albo po prostu oczy się otwierają coraz szerzej i mam nadzieję, że ich nie zgubię pewnego dnia.
Poskarżyłam się znajomym na Szacownego, że zapomniał o moich urodzinach, a mój Szacowny przyznał się do winy, a potem stwierdził "A Ona mówi, że zrobiłem to specjalnie bo chciałem jechać w góry na narty" hm.... i w efekcie końcowym to kto kogo ma żałować...
Przecież nie Mnie (co z tego, że zapomniał o moich urodzinach) Nie Dobra Żona (bo i tak przecież dostała prezent i kwiaty, a co z tego, że dzień później) posądza Biednego Męża o takie wstrętne postępowanie.

A Feee Nie Dobra Żona ;)

PS: Ciekawe ile razy mnie tak wkręcił w poczucie Winy...

Kwoka

Kwoka jest kurą w wieku, gdy menopauza rządzi jej życiem, a zmęczenie materiału nie pozwala racjonalnie myśleć i działać, najgorzej jak taka Kwota zajmuje stanowisko gówno dowodzącej Kwoki nad innymi kurami. Gromada kur siedząca na grzędach nie koniecznie w równych rządkach, uważa się za gówno dowodzącą kurę w swojej dziedzinie, usilnie próbując pod porządkować sobie inne Kury, uzyskując różny efekt, jednakże w takim Kurniku w efekcie końcowym panuje ogólne bezkrólewie.
Kwoka lubi krzyczeć na inne kury, nie dopuszczając ich do głosu, bo właściwie to po co. Kwoka słucha tych, których lubi, a którzy biją pokłony przed nią, utwierdzające Ją w przekonaniu, że Jest Najwspanialszą Kwoką. Kwoka obraża się na swoje kury, a gdy ich widzi dumnie odwraca głowę w drugą stronę, wypinając piersi (które ciągnie zdecydowanie do ziemi) udając, że takie Kury są całkiem nie widzialne. Kurnik zamieszkują, także Koguty całe sztuk pięć, jednakże mają to wszystko w czterech literach i w sprawy Kur się nie angażują.
Życie w kurniku biegnie swoim innym dziwnym życiem :) które obserwuje z boku Kura uważająca się za Kaczkę ;)

niedziela, 17 stycznia 2010

Onanizm wzmacnia organizm...

Co można robić w niedzielny poranek?

Co może robić Wyposzczona Kobieta w niedzielny poranek?

Odp: Szorować na kolanach fugi......

sobota, 16 stycznia 2010

:)

Nudzę się...

Nudzę się... właściwie nie chodzi o nudę lecz o "Chroniczny zespół samotności". Coraz bardziej odczuwam potrzebę bycia z kimś i nie ważne czy to będzie Kobieta czy mężczyzna.
Umiem nawiązywać kontakty wręcz przyciągam ludzi do siebie, trudno mi jednak znaleźć chociaż jedną osobę z którą działałabym na tych samych falach, a jeżeli już kogoś takiego poznaję to mieszkamy kilometry od Siebie. Trudno powiedzieć kim teraz jestem... ani wdowa, ani rozwódka, ani singiel... zawieszona w próżni jak bombka, nie potrafię sprzątać domu całymi dniami, ani zrobić z tego swojej pasji. Nieśmiałość utrudnia mi jednak wychodzenie z inicjatywą, aby zagadnąć kogoś ot tak sobie, muszą być odpowiednie warunki np: impreza w gronie znajomych i nie znajomych.
Tęsknię za pracą w której będzie pełno ludzi... bo taka pozwalała mi zapomnieć o tym co czasami czuję.

piątek, 15 stycznia 2010

"Imprezowo"

"Imprezowo" serial, który ostatnio zaczęłam oglądać z ogromnym zainteresowaniem... tym bardziej, że poruszany temat wcale nie jest mi tak do końca obcy.

"Imprezowo"


Sądziłam, że to płytki film o seksie, miło się pomylić w swojej ocenie.

czwartek, 14 stycznia 2010

Dlaczego?

Dlaczego, gdy mam dobry humor to brakuje mi weny do pisania :)

wtorek, 12 stycznia 2010

A Ja Nie Wiem..

A Ja Nie Wiem co się dziś stało, że Japa mi się śmieje od rana :)
Dobrze mi w tym stanie.
Może to perspektywa ruchu na świeżym powietrzu wprawia mnie w ten doskonały stan :)

:) Miłego Wszystkiego :) Do Samej Nocy Gwieździstej :)

sobota, 9 stycznia 2010

Tysiąc pytań do...

Wejdziesz Kobieto na Czata od wielkiego dzwona, chcesz się zrelaksować, miło z kimś pokonwersować ;) a tu zaczyna się seria pytań : skąd, ile, jak, gdzie, dlaczego, po co, z jakiego powodu itp., itd., zastanawiam się po jaką cholerę zadają Panowie tyle pytań.... może to strach przed zbudowaniem normalnego w miarę inteligentnego, ciekawego zdania....

piątek, 8 stycznia 2010

Jak długo ...

Jak długo będę trzymać na smyczy swoje pragnienia... nie wiem. Obserwuję swoje reakcje, które z intensywnością czerwieni wybuchają w moim wnętrzu, a może po prostu wariuję. Wystarczy impuls, abym popłynęła na fali, nie zastanawiając się nad konsekwencjami....

Nachodzi mnie myśl

Nachodzi mnie czasem myśl, że nie zasługuję na inną miłość, że nie zasługuję na innego mężczyznę, pisany mi był taki los, a nie inny.
Ktoś powie pieprzysz Kobieto... (nie, nie pieprzę, moja dupa umiejscowiona jest na krześle i to całkiem grzecznie) bo wszystko można zmienić. Może i owszem i tak jest, jednakże... gdy znowu wrócę do punktu wyjścia?

PS: Czasami Brakuje mi Wiary... tylko w co?

Wróciłam

Wróciłam... zostałam pozbawiona neta na kilka dni, a wydaje mi się jak by minął miesiąc :) chora, uzależniona, no i co z tego?
Lubię ten świat, bo jest mój :) i wara innym od tego co lubię :)

Witajcie w tym Nowym Roku :) :*

poniedziałek, 4 stycznia 2010

A Może...


A Może tak z Nowym Rokiem czas zacząć grzeszyć Naprawdę?

sobota, 2 stycznia 2010

Nowy Rok i...

Brak planów,
Brak postanowień,
Brak wszystkiego,
normalnie szara rzeczywistość.

I Tylko śnieg pada za oknem.

Przeziębienie przeszło w uporczywy kaszel.

Mam ochotę iść na L-4 :)

PS: Właściwie to gdzieś tam w środku tęsknię za dalszymi zmianami.